czwartek, 22 stycznia 2015

Marzenia czy pragnienia?

Poznacie teraz moją cechę, a ściślej mówiąc wadę. Jestem leniuchem.
Sama sobie się czasem dziwię, jak bardzo może mi się nie chcieć, ale już tak mam. Co to ma wspólnego z dzisiejszą notką? Chciałam się troszeczkę wytłumaczyć.
Mówiłam, że posty będą częstą, a jak nie patrzeć przeszło prawie miesiąc od poprzedniego. Tak czasami mam. Straszna blokada. Przed tym, że nic mi się nie chce, no i oczywiście pisaniem.
Mam jednak nadzieję, na to iż wybaczycie te moje lenistwo i będziecie tutaj stałymi gośćmi.

Przejdźmy teraz do prawidłowego tematu dzisiejszego dnia.

Krótka historia z życia <Truuuudne Spraaaawy>

Jak zwykle zima, a ja musiałam się rozchorować. No tak… Normalka.
To jest ten czas, gdy napada mnie dziwne rozmyślanie nad sensem całego życia ludzkiego.
Dzisiaj 22 stycznia, jedząc obiad który składał się z ciepłego rosołu, naszła mnie myśl. Co się stanie jeśli nie przyjmą mnie do mojej wymarzonej szkoły? Co się stanie jak w tym roku nie będzie klasy do której chce się zapisać?

I tak dalej i tak dalej.  Nadal nasuwa się pytanie „Co to ma wspólnego z dzisiejszą notką?”
Dzisiaj porozmawiamy o marzeniach.  Może raczej o pragnieniach bo:

„Marzenia które się spełniają, nie są prawdziwymi marzeniami” ~ E. Elric
Mimo, że jest to wymyślona postać z „chińskich bajek” ten cytat dał mi dużo do myślenia i tak jak poznałam go ponad rok temu, tak do dzisiaj utrzymuję, że to co uda mi się spełnić to pragnienie.

Moim pragnieniem jak na razie jest dostanie się do mojego wybranego liceum, do konkretnej klasy. Chciałabym pójść na profil filmowy, lecz okazało się, iż prawdopodobnie ta klasa występuje jedynie co dwa lata i akurat jestem z tego rocznika, które się nie załapie.
Jestem teraz w ogromnej kropce. Oczywiście nadal wierzę, że jakiś cudem będzie ten profil, ale chce myśleć realistycznie.
Naprawdę szkoda bo nie mam pojęcia gdzie mam się podziać. Nie pójdę do matematycznej – nie jestem umysłem ścisłym, humana wole sobie darować po trzech latach gimnazjum.

Jedno wielkie G…

Drugim pragnieniem jest koncert 30 seconds to mars. Chociaż, już mam kupione bilety, wiem że będę się świetnie bawić na koncercie mojego ukochanego zespołu!

Trzecie. Chce nagrywać na YouTube. Tak, tak… Chce nagrywać vlogi i inne rzeczy od których roi się w tych czasach w Internecie, ale fascynuje mnie to. Podczas oglądania kogokolwiek zawsze myślę „Ja też tak chce”. Jednak boje się, że ludzie będą się wyśmiewać.
Jestem osobą która jest wrażliwa na każde słowa i nie chcę, aby ktoś gadał że jestem jakaś dziwna, przez to co robię. Dzisiaj jest tak, że cokolwiek zrobisz to ludzie będą gadać. To nie jest fair.

A teraz coś z marzeń. Prawdziwych marzeń.

Zostać reżyserem. Jejku, jak mi się to marzy. Kręcić filmy, wpuścić je do kin, aby ludzie je oglądali! Trzymać kamerę, pilnować tego wszystkiego, pisać scenariusze, decydować jak to ma wszystko wyglądać. Tego pragnę w życiu.

No i… Spotkać Toma Feltona, Emme Watson, Tima Burtona, Roberta Downey’a Juniora, Toma Hanksa, Benedicta Cumberbatcha, Johnny’ego Deepa, Jareda Leto i jeszcze wielu innych wspaniałych ludzi. <Psychofan tak bardzo…>

Jednakże, nie bardzo wierzę w spełnienie się tych marzeń.

Troszkę jeszcze o tych marzeniach/pragnieniach.
Oczywiście to tylko moje zdanie. Ja uważam tak, a nie inaczej, ale Ty masz prawo mieć inną teorię.

Jedno jest pewne. Nie można przestać marzyć. Do tych naszych marzeń czy pragnień dążymy. Po to one są, aby je spełnić.

Nie uważacie, że to cudna rzecz? Móc potrafić marzyć. To jedna z tych cech które, podziwiam w człowieku.

Pewnie też mnóstwo razy zmienimy swoje cele, ale to nieważne. Pewnie mnóstwo razy ktoś stanie nam na drodze, ale trzeba wszystkie przeszkody pokonać. By zostać szczęśliwym!

----------------------------
Byłabym też szczęśliwa gdybyście napisali komentarz, co wy sądzicie o marzeniach, jakie macie pragnienia oraz pomóc mi w rozpowszechnianiu bloga <3

Monika Maria

2 komentarze:

  1. Ach te marzenia. Ja zdecydowanie za dużo się im oddaję... Że będę słynnym grafikiem projektującym okładki płyt jakiemuś zespołowi, będę robić zdjęcia sławom muzycznym na koncertach i że to ja będę ze sceny śpiewać do publiczności xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzenia to najpiękniejsza rzecz na świecie ♥ Uwielbiam marzyć :D
    Sama też robiłam posta o tym u siebie ----> http://kejtiz-daily.blogspot.com/2015/04/zycie-marzyciela.html

    OdpowiedzUsuń